Clandestine (PL) : Clandestine

Melodic Death / Poland
(1994 - Self-Produced)
Zobacz więcej

Teksty


1. BEZIMIENNI

Nadejdzie noc
Chwały zła
Księżyc ogłosi
Morderczy zryw
Przesiąknie twe ciało
Ogromna nienawiść
Już wiem
Dokąd mam iść

Walka - w imię pana
Rozdarte - ludzkie ciała
Kałuże - rwące potoki
Ofiara

Nie braknie sił
Uporu i wiary
By dojść do celu
Sługo mały
Padół ten
Zawładnie ciemność
Uroczy sen

Krzyki terroru
Ogień i stal
Szatan antychryst
To twój pan
Agresja zniszczenie
Zapach świeżej krwi
Całuj płomienie
Dodają ci sił


2. NAZNACZONY

Burza i wiatr
Od tysięcy lat
Spowija świat
Jesteś sam

Z krzykiem na ustach
Z obłędem na twarzy
Odchodzę w ciemność
Piekielną czeluść

Żywy czy martwy
Granica krucha
Czy starczy sił
By przejrzeć sny

Podążasz po zakazanych stronach
Wśród rozbitych marzeń snów
Chociaż sienie godziłeś
Tak już musi być

Zakazana wiara
Zakazany znak
Zakazana prawda
Zakazany wiatr

Przeraża cię system i walka
Co niszczy instynkty twe
Tłamsi uczucia, marzenia
Przerywa sny, sny o potędze

Tobie otchłań jest pisana
Oślepiony nic nie zobaczysz
Skosztuj mnie – koniec gry
Zostałeś mi poświęcony

Przypełznij szybciej
Chcę słyszeć jak krzyczysz
Twój umysł umiera
Choć ciało twe krzyczy

Opętany przez czary
Nie zaznasz spokoju
Oślepiony przeze mnie


3. NISZCZYCIEL

Wystąpią narody z nicości
Powrócą historie niebytu
Wszystkim zawładnie uczucie
Krwi niedosytu

Rozpadną się wszelkie wspólnoty
Rodzina być solą przestanie
Syn z ojcem spotkają się po to
By śmierci odtańczyć taniec

Jak w bagnie brodzić będziemy
W oparach wrogości i gniewu
A później zmęczeni staniemy
By pięścią potrząsnąć ku niebu

Wśród tego zamętu wypłynie twarz nowe
Co strach sieje wokół – przerażenie
Bożyszcze tych, którzy mają
W pogardzie przyjaźń miłość pokój

Zabijać będzie niezmiennie
Przyjemność stąd czerpać okrutną
Poderżnąć gardło bliźniemu
Planując zbrodnie okrutną

Nie będzie on żadnym mścicielem
Mszczącym krzywdy swych przodków
Lecz będzie on niszczycielem
Dławiącym dobro w zarodku


4. NIEPOJĘTY

Marazm życia na około, ludzka krew
Głos z ciemności się dobywa niesie lęk

Agresja zniszczeni
Choć przez parę chwil
Ludzi potępienie
Potrzaskany krzyż

Totalne zniszczenie
Mordowanie siebie

Spalasz siew agresji
Wpadasz w wielki trans
Tańczysz w rytm muzyki
Rozbijając ład

Destrukcja, destrukcja
Choć przez parę chwil
Destrukcja, destrukcja
Dodaje ci sił

Jesteś jeszcze sobą
Jesteś jeszcze kimś
Sami tego chcieli
Więc będą cierpieli

Agresor dysydent
Szatan ciebie spłodził
Morderca gwałciciel
Któż cię wynagrodzi

teksty dodane przez czeski21 - Edytuj teksty